Jeżeli NATO i Stany Zjednoczone mają przeciwnika, to tym przeciwnikiem na pewno jest Rosja

Rosja łamie umowy zatwierdzone po 1945 roku, miesza się do wyborów amerykańskich, już nie mówiąc o anszlusie Krymu i wojnie w Donbasie – mówiła Irena Lasota, dziennikarka mieszkająca w Waszyngtonie.

Irena Lasota stwierdziła, że przyjazd prezydenta Trumpa do Polski będzie wielkim spektaklem. Spodziewa się, że prezydent USA będzie mówił bardzo dobre rzeczy zarówno o Polsce, jak i NATO. Jej zdaniem, wedle niektórych komentatorów, Donald Trump potrzebował wizyty w kraju europejskim, po wizytach bliskowschodnich.

Zapytana o możliwość zniesienia wiz dla Polaków, stwierdziła, że potrzeba wiz wynika ze wskaźnika osób, które przybywają do Stanów na wizie turystycznej, a następnie nie wyjeżdżają pomimo upłynięcia ważności wizy. Odsetek Polaków, którzy „znikają z radarów” jest wyższy niż w innych krajach Europy Wschodniej.

[related id=”26409″]
Irena Lasota wyraziła również nadzieję, że podczas wizyty pojawi się kwestia rosyjska: – Jeżeli mamy przeciwnika, my, czyli NATO i Stany Zjednoczone, to tym przeciwnikiem na pewno jest Rosja, która wykonuje wszystkie możliwe wrogie ruchy, jakie można robić. Rosja łamie umowy zatwierdzone od 1945 roku, miesza się do wyborów amerykańskich i wykonuje ruchy na Bliskim Wschodzie, już nie mówiąc o anszlusie Krymu i wojnie w Donbasie – mówiła.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy

WJB

Komentarze