Ryszard Czarnecki w Poranku Wnet o prezydencie Emmanuelu Macronie: „Zapomniał wół jak cielęciem był”

O początkach integracji europejskiej, kiedy to Francja była w mniejszości, o szansach na zachowanie praw Polaków w Wielkiej Brytani po Brexicie oraz o trwającym szczycie Unii Europejskiej.

Pierwszym gościem Krzysztofa Skowrońskiego w deszczowym Poranku Wnet (26 czerwca) był eurodeputowany PiS, Ryszard Czarnecki, który opowiadał o odbywającym się szczycie Unii Europejskiej.

Pierwszy dzień szczytu zdominowała kwestia bezpieczeństwa. Państwa UE wyrażały bardzo zdecydowaną wolę walki z terroryzmem oraz starań o bezpieczeństwo obywateli.

Szczyt ten nie jest forum walki państw Grupy Wyszehradzkiej z „tandemem niemiecko-francuskim”. Atmosferę jednak zepsuł prezydent Francji, Emmanuel Macron, który na łamach kilku poczytnych europejskich gazet zaatakował państwa wschodniej części UE za politykę imigracyjną. Został w tym poparty przez Angelę Merkel.

Ryszard Czarnecki uważa, że stanowisko Niemiec i Francji jest niemądre. Podziały wewnątrz UE generowane przez nie i inne bogatsze państwa Unii (płatników netto do budżetu unijnego), spowodują, że UE będzie poruszać się po równi pochyłej.

Podobnie niczego dobrego nie wróży arogancja Emmanuela Macrona. Powinien pamiętać w początkach integracji europejskiej, w czasach EWG, to Francja była atakowana przez pozostałe kraje za jej stanowisko w kwestii rolnictwa. „Zapomniał wół jak cielęciem był”. Wtedy jednak uznano, że trzeba szanować stanowisko mniejszościowe.

Prezydent Macron, zdaniem europosła PiS, nie zauważa, że największe sukcesy UE odnosiła , gdy działała na zasadzie konsensusu, dążąc do jednomyślności, a nie na siłę, narzucając mniejszości poglądy większych i bogatszych państw członkowskich.

Na szczycie kładzie się cieniem Brexit. Jednakże gorszy niż spodziewany wynik, rządzących w Wielskiej Brytanii torysów, osłabia ich stanowisko w negocjacjach z UE w sprawie ustalenia warunków wyjścia z UE. Dzięki temu jest większa szansa na zachowanie praw Polaków na Wyspach.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

JS

 

Komentarze