Jan Bogatko w Poranku Wnet znad Wisły wspominał niedawno zmarłego Helmuta Kohla, wybitnego polityka o szczególnych zasługach dla zjednoczenia Niemiec i wspólnej Europy.
– Był realistą w stosunkach polsko-niemieckich. Miał na uwadze cele dalekosiężne, rzeczywiście był wizjonerem. Chciał zjednoczenia Niemiec, lecz wiedział, że stanie się to w ramach jakiegoś dobrego zbiegu okoliczności. Jednocześnie, trzymając rękę na pulsie, wiedział, że Związek Sowiecki w tej formie, w jakiej istniał wówczas, kończy się. Było to już po pierwszym wybuchu „Solidarności” w Polsce i po wszelkiego rodzaju wydarzeniach, które doprowadziły do upadku Muru Berlińskiego. Kiedy Mur padał, Helmut Kohl był w Polsce i rozmawiał z Tadeuszem Mazowieckim. (…) Zjednoczenie Niemiec było procesem nieuniknionym.
Zapraszamy do wysłuchania całej korespondencji.
LK