Przy obowiązujących warunkach przekraczania granicy ruch bezwizowy ma znaczenie tylko symboliczne

Wielu Ukraińców nie będzie mogło podróżować po Europie ze względów ekonomicznych. Ci, którzy chcieliby jechać, najczęściej myślą o podjęciu pracy, a tego ruch bezwizowy nie umożliwi.

Dla Ukraińców 11 czerwca  nabrał świątecznego charakteru. Faktem stał się bowiem „безвіз” – ruch bezwizowy dla obywateli Ukrainy, którzy chcą wjechać na terytorium Unii Europejskiej w celach turystycznych.

– Warunkiem przekroczenia granicy bez wizy jest posiadanie paszportu biometrycznego i pobyt nie może być dłuższy niż 90 dni w ciągu każdego 180-dniowego okresu. Liberalizacja przepisów nie dotyczy wjazdu do Wielkiej Brytanii i Irlandii – powiedział Paweł Bobołowicz.

Ponadto nasz korespondent przypomniał, że obywatele Ukrainy muszą także uzasadnić cel i warunki planowanego pobytu, dysponować wymaganymi środkami finansowymi – 300 złotych do trzech dni i 75 złotych na każdy kolejny dzień pobytu. Osoby takie nie mogą również widnieć w bazach danych jako te, którym odmówiono wcześniej wjazdu, oraz nie mogą zostać uznane za zagrażające porządkowi publicznemu i bezpieczeństwu wewnętrznemu.

Prawo do ruchu bezwizowego nie zezwala na podjęcie pracy na terenie Unii Europejskiej. Pracę będą mogli wykonywać wyłącznie po uzyskaniu specjalnych zezwoleń.

Ten dzień był również ważny dla prezydenta Ukrainy, który podczas kampanii wyborczej obiecywał integrację z UE i zlikwidowanie wiz: – Dla ukraińskiego prezydenta ruch bezwizowy to tylko jeden z etapów integracji europejskiej. Petro Poroszenko stwierdził wczoraj, że gdy obecni uczniowie będą już dorośli, to Ukraina będzie członkiem Unii Europejskiej – mówił nasz korespondent.

Zapraszamy do wysłuchania relacji.

WJB

 

www.wspieram.to/latownet

Komentarze