Poranek Wnet/ Bondariew: Nikt z europejskich liderów nie poddawał się rosyjskiemu szantażowi. Macron jest pierwszy

– Moskwa od półtora roku mówiła, że bez współpracy z nią akty terrorystyczne będą się powtarzały – przypomniał Aleksander Bondariew, komentując wczorajsze spotkanie prezydentów Francji i Rosji.

Zdaniem rosyjskiego dysydenta, wczorajsze spotkanie Emmanuela Macrona z Władimirem Putinem pokazało, jak bardzo Francja akceptuje rosyjską politykę. Jego zdaniem, prezydent Francji w najważniejszych kwestiach zgadzał się z Putinem, pozostawiając sobie możliwość zrobienia kroku w tył:

[related id=”21542″]- Ustępstwa są, i to są poważne. Pierwszym punktem jest walka z terroryzmem. Moskwa od półtora roku mówiła, że bez współpracy z Rosją akty terrorystyczne będą się powtarzały. Dla wszystkich było jasne, że Moskwa jest związana z nimi, ale nikt z liderów europejskich nie poddawał się temu szantażowi. Macron jest pierwszy. On  zgodził się, żeby stworzyć rosyjsko-francuską grupę w sprawie terroryzmu. Tego Putin chciał od półtora roku – mówił Aleksander Bondariew.

Zdaniem rozmówcy Krzysztofa Skowrońskiego, nieciekawie przedstawia się również sytuacja Ukrainy. Ocenił, że dalej będą trwały rozmowy i oczekiwanie na raport, a takie odwlekanie „w nieskończoność” jest najbardziej wygodne dla Władimira Putina. Zachwiana jest również pewność co do utrzymania sankcji wobec Rosji.

Nowy prezydent Francji zaskarbił sobie jednak uwagę mediów dzięki nazwaniu rosyjskich mediów propagandowymi, a także lepszej aparycji od prezydenta Rosji.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

WJB

Komentarze