Komisja Europejska grozi m.in. Polsce procedurą o naruszenie prawa Unii Europejskiej, w związku z relokacją uchodźców

Według władz polskich, nie ma w tej chwili możliwości, aby Polska przyjmowała uchodźców, a procedura musiałaby zostać wszczęta wobec większości państw, gdyż nie wykonują decyzji relokacyjnej z 2015 r.

„Mimo że większość państw członkowskich regularnie składa nowe zobowiązania i prowadzi relokację, Węgry, Polska i Austria jako jedyne nie dokonały relokacji ani jednej osoby. Stanowi to naruszenie ich zobowiązań prawnych, zobowiązań podjętych wobec Grecji i Włoch oraz zasady sprawiedliwego podziału odpowiedzialności” – podała Komisja Europejska.
[related id=”19018″ side=”left”]

Wiceszef MSZ ds. europejskich Konrad Szymański powiedział we wtorek PAP, że „bez względu na okoliczności unijne, Polska będzie broniła naszego suwerennego prawa do podejmowania decyzji azylowych i jeśli będzie trzeba, zrobi to także przed sądami UE”.

Minister Szymański wyjaśnił, że procedura „musiałaby być wszczęta wobec absolutnej większości państw członkowskich, ponieważ prawie nikt nie wykonuje decyzji relokacyjnej z września 2015 r.”. Według niego wykonanie tej decyzji w skali UE „jest na poziomie ok. 10 proc.”.

Premier Beata Szydło stanowczo oświadczyła, że „nie ma w tej chwili możliwości, aby do Polski byli przyjmowani uchodźcy i na pewno nie zgodzi się na narzucanie Polsce ani innym krajom członkowskim jakichkolwiek przymusowych kwot”.

„Mówimy bardzo jasno: nie ma zgody polskiego rządu na to, aby przymusowo były narzucone jakiekolwiek kwoty uchodźców” – powiedział szefowa rządu na wtorkowej konferencji.

PAP/LK

Komentarze