Rosja potrafi szantażować „zakręcaniem kurka z gazem”. NS II to nie tylko kwestie ekonomiczne, ale i bezpieczeństwo UE

Paweł Bobołowicz: Ukraina posiada największe w Europie podziemne magazyny gazu. Istnieje możliwość integracji przechowalni gazu z systemem bezpieczeństwa energetycznego państw Grupy Wyszehradzkiej.

 

Paweł Bobołowicz, korespondent Radia Wnet z Ukrainy, mówił o bezpieczeństwie energetycznym Ukrainy. Powiedział, że celem wschodnioeuropejskiego państwa jest uniezależnienie się od rosyjskich dostaw paliw. Korespondent przedstawił również ukraińskie projekty dotyczące polityki energetycznej.

Paweł Bobołowicz powiedział, że największym sektorem energetycznym na Ukrainie jest sektor gazowy oraz, że Ukraina od ponad roku nie kupuje już gazu bezpośrednio od Rosji i korzysta z rewersu głównie przez Słowację, a w zdecydowanie mniejszej skali – przez Polskę i Węgry. Jak dodał: to również jest gaz rosyjski, a Ukraina wciąż pozostaje krajem tranzytowym dla dostaw gazu.

Korespondent Radia Wnet zwrócił uwagę na to, że wielkim atutem Ukrainy są największe w Europie podziemne magazyny gazu. Ukraina posiada aż 12 takich zbiorników o powierzchni 31 miliardów sześciennych.

Paweł Bobołowicz powołał się również na eksperta z portalu Enrgetyka24, Pawła Kosta, który zwrócił uwagę  na możliwość integracji przechowalni gazu z systemem bezpieczeństwa energetycznego państw Grupy Wyszehradzkiej.

Redaktor powiedział, że w grudniu ubiegłego roku polski Gaz System i Ukrtransgaz podpisały umowę 0 współpracy przy rozbudowie interkonektora łączącego Polskę z Ukrainą. Realizacja projektu pozwoli transportować 5 mld m. sześciennych gazu, a w przyszłości nawet 8 mld m. sześciennych w kierunku Ukrainy i 7 mld m sześciennych z Ukrainy do Polski.

Rozbudowa interkonektora mogłaby pozwolić na transfer surowca z terminala LNG ze Świnoujścia na Ukrainę. Gaz mógłby płynąć ze wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych do Ukrainy i środkowoeuropejskich odbiorców.

Paweł Bobołowicz podkreślił, że Nord Stream II to nie tylko kwestie ekonomiczne, ale również bezpieczeństwo europejskie:

Rosja potrafi szantażować zakręcaniem „kurka z gazem”. Realizacja Nord Stream II sprawi, że w Europie powstaną dwie grupy cen za rosyjski gaz: niższa zachodnioeuropejska oraz wyższa wschodnioeuropejska, która obejmie Ukrainę, Polskę, Słowację i może Bułgarię. 

Korespondent powiedział również, że  na Ukrainie  na handlu gazem zarabia spółka Укргаз-энерго (Ukrgaz Energo) należąca do oligarchy Dmytry Firtasza. Jest on przeciwnikiem byłej premier Julii Tymoszenko, współpracownikiem Gazpromu oraz jedynym dostawcą gazu w czasach Janukowycza.

Paweł Bobołowicz mówił także o sektorze elektroenergetycznym.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

JN

Komentarze