Wojciech Cejrowski: Państwo Islamskie już wygrało walkę z krzyżem w takich krajach, jak Niemcy czy Holandia

Rozmówcą Krzysztofa Skowrońskiego był Wojciech Cejrowski, podróżnik, dziennikarz i pisarz. Komentował narastający problem z imigrantami w Europie oraz ostatnie ataki terrorystyczne w Rosji.

Wojciech Cejrowski powiedział, że ostatnio kanclerz Angela Merkel apelowała do imigrantów, aby nie przyjeżdżali do przepełnionych, dużych miast i nie palili prowincji.

– Osiedla na prowincji są przez nich celowo podpalane i później ci imigranci  jadą mieszkać na kupie w dużych miastach. W tym momencie już 270 tys uchodźców z Syrii  może sprowadzić swoje rodziny legalnie i oni się właśnie tego domagają. 

Jak dodał redaktor Cejrowski:

Angela Merkel nie rozumie jednej, podstawowej rzeczy. Apeluje po niemiecku do osób, które mówią w 50 różnych językach arabskich, a po niemiecku nie znają nawet alfabetu.

[related id=”13241″]

Wojciech Cejrowski dodał również, że podobny problem mają Holendrzy, gdzie tylko 1/3 nastolatków to rodzimi mieszkańcy, a 2/3 to już  obcokrajowy.

Redaktor Cejrowski powiedział, że Państwo Islamskie przyznało się do ostatnich zamachów w Petersburgu. Napisali oświadczenie, w którym podkreślają, że będą walczyć z chrześcijaństwem i po raz pierwszy przyznali się do zrobienia  tego na Wschodzie:

W Rosji ostatni zamach, do którego się przyznało IS, nazwali „wojną z krzyżem”. Można skomentować to bardzo krótko – jeśli jesteś chrześcijaninem, jeżeli chodzisz do kościoła – to jesteś  wrogiem Pastwa Islamskiego. W krajach takich jak Holandia czy Niemcy –  w tych krajach już jest wojna wygrana. Tam już kościoły się zamykają. Pierwszy raz przyznali się na Wschodzie do takiego zamachu, dlatego do Polski ta wojna też przyjdzie.

Na zakończenie Wojciech Cejrowski powiedział, dlaczego, jego zdaniem, zarzuty, że za zamachy w Petersburgu odpowiadają rosyjskie Służby Bezpieczeństwa i Putin, są bezpodstawne. Przede wszystkim ważnym argumentem jest to, że Putin podkreślał w ostatnim czasie,  że Rosja ma wszystko pod kontrolą, a więc takie wydarzenia są dla jego rządu dyskredytujące:

–  Zamachy były w najmniej odpowiednim momencie dla Putina. Eksperci, analizując jego  mimikę,  zachowanie,  stwierdzili, że był on szczerze zaskoczony oraz podenerwowany tą sytuacją. Możemy więc poszlakowo wywnioskować,  że te ataki nie były ustawką Moskwy. Poza tym mamy strony internetowe (prowadzone przez IS),  z których dochodziły komunikaty dotyczące tego ataku i  to rzecznik Al Kaidy powiedział, że jest to walka z krzyżem.

jn

Komentarze