Rosja i USA potwierdziły zaangażowanie na rzecz walki z terroryzmem i wspólne stanowisko w sprawie porozumień mińskich

Prezydent Putin spotkał się w środę z sekretarzem stanu USA Tillersonem; w rozmowach na Kremlu wziął udział szef MSZ Rosji, Siergiej Ławrow. Rex Tillerson nisko ocenił wzajemne relacje obu mocarstw.

Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow powiedział w środę po rozmowach w Moskwie z sekretarzem stanu USA Rexem Tillersonem, że obie strony potwierdziły wspólne zaangażowanie na rzecz „bezkompromisowej walki z terroryzmem międzynarodowym”.

Na konferencji prasowej po rozmowach Ławrow wyjaśnił, że poruszono m.in. temat sytuacji na Ukrainie; jak mówił, obie strony mają tu wspólne stanowisko – porozumienia mińskie powinny być wypełnione.

Ławrow zapewnił też, że Rosja jest otwarta na dialog ze Stanami Zjednoczonymi, a zarazem będzie oczekiwać wzajemności z ich strony.
[related id=”12726″ side=”left”]

Z kolei sekretarz stanu USA Rex Tillerson powiedział, że obecnie stosunki na linii Stany Zjednoczone – Rosja są na niskim poziomie i cechuje je niski stopień zaufania. Wiodących potęg atomowych nie mogą łączyć takie relacje – podkreślił.

Obie strony uzgodniły powołanie grupy roboczej, która ma zająć się pomniejszymi kwestiami oraz dokonać postępu na drodze do ustabilizowania dwustronnych stosunków – powiedział Tillerson po spotkaniu z prezydentem Rosji Władimirem Putinem oraz po rozmowach z szefem rosyjskiej dyplomacji, Siergiejem Ławrowem.

Tillerson zaznaczył też, że dopóki nie zostanie osiągnięty pełen postęp w sprawie porozumień mińskich, mających na celu uregulowanie konfliktu zbrojnego na wschodzie Ukrainy, kraj ten pozostanie przeszkodą na drodze do poprawy stosunków amerykańsko-rosyjskich.

Jest to pierwsza wizyta Tillersona w Moskwie jako sekretarza stanu USA. Kreml w ostatnich dniach nie potwierdzał, czy Putin przyjmie Tillersona, jednak źródła cytowane przez media oraz eksperci oceniali, że spotkanie takie się odbędzie.

Ławrow na początku środowego spotkania z Tillersonem oświadczył, że Rosja ma „niemało pytań” na temat idei, które – jak mówił – „zabrzmiały w ostatnim czasie w Waszyngtonie”, a dotyczyły stosunków USA-Rosja. Powiedział również, że niedawny atak rakietowy USA na bazę syryjskich wojsk rządowych w Syrii Moskwa uważa za sprzeczny z prawem.

Przed przyjazdem Tillersona do Moskwy oczekiwano, że kwestia Syrii zdominuje jego rozmowy z przedstawicielami władz Rosji.

Źródło: PAP

lk

Komentarze