Ryszard Terlecki: Na szczycie w Brukseli nie zapadną żadne ważne decyzje. Walka o kształt UE jeszcze przed nami

Zdaniem wicemarszałka sejmu stworzenie Unii wielu prędkości doprowadzi do rozpadu wspólnoty, która powstała jako element łączenia państw w Europie, a nie dzielenia ich na bogatsze i biedniejsze.

W Poranku Wnet Ryszard Terlecki, wicemarszałek Sejmu i przewodniczący klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości powiedział, że jak dotąd, do laski marszałkowskiej nie trafił wniosek opozycji o wotum nieufności dla rządu Beaty Szydło.

W piątek Platforma Obywatelska mówi, że już składają wniosek. Potem okazało się, że miał być w poniedziałek, ale wniosek nie został do dzisiaj złożony. Czekamy, kiedy w końcu się Platforma wygramoli z tym wnioskiem i pojawi się on w Sejmie.

– Głównym celem spektaklu z wnioskiem o odwoływanie rządu jest wyścig między partiami opozycyjnymi, która z nich jest główną siłą, a nie walka o nowych wyborców – powiedział w Poranku Wnet wicemarszałek Sejmu.

Gość Poranka Wnet odniósł się również do propozycji programowych, jakie mają się pojawić przy okazji próby odwołania rządu Beaty Szydło.

Przez 8 lat rządów Platformy mieliśmy trzy panie minister edukacji i one skutecznie pogrążały szkołę w ciągłym obniżaniu poziomu nauczania. Bardzo jestem ciekaw, jaki będzie pomysł Platformy, jeżeli te panie, które mają takie zasługi w niszczeniu edukacji, znowu coś wymyśliły.

Szef klubu parlamentarnego PiS wskazał, że nie ma żadnego sporu politycznego między prezydentem a szefem MON, a cała sprawa z wymianą listów to naturalny sposób komunikacji między ministrem obrony a zwierzchnikiem sił zbrojnych.

Wymiana listów to jest normalna sytuacja, że prezydent interesuje się sprawami w wojsku. Ponieważ prezydent uznał, że nie wszystkie odpowiedzi go satysfakcjonują, to umówili się na spotkanie i tam wyjaśnią sobie wszystkie wątpliwości.

Profesor Terlecki powiedział też, że nie należy się spodziewać żadnych konkretnych ustaleń po szczycie Unii Europejskiej w stolicy Włoch.

Szczyt w Rzymie będzie miał charakter jubileuszowy, a komunikat końcowy będzie taki, aby nie wzbudzać żadnych napięć między uczestnikami.

Natomiast na szczycie Rady Europejskiej pod koniec kwietnia dojdzie już do dyskusji o możliwości wprowadzenia Unii dwóch prędkości, czemu Polska jest zdecydowania przeciwna. Unia powstała jako twór, który miał łączyć państwa i pomagać tym biedniejszym, a nie dzielić kraje na te bogatsze i mniej zamożne.

Kolejnym tematem rozmowy była ustawa o zakazie handlu w niedzielę, złożona przez związki zawodowe i organizacje religijne. Zdaniem wicemarszałka Sejmu, wymaga ona jeszcze pewnych poprawek.

Już w samym projekcie „Solidarności” jest zastrzeżenie, że niektóre niedziele będą handlowe. Jest również kwestia, na którą rząd się nie zgodził, to znaczy na kary więzienia za otwarcie sklepu w niedzielę. Rząd uznał, że tutaj karą powinna być grzywna.

– Założenia były takie, że najpierw reforma sądownictwa, a potem reforma mediów, ale ostatnie wydarzenia sprawiły, że szybciej zajmiemy się ustawą o dekoncentracji mediów – zaznaczył w Poranku Wnet Ryszard Terlecki.

ŁAJ

Komentarze