Turcja będzie wspierać swoich rodaków mieszkających we Francji i Belgii, skarżących decyzję Trybunału Sprawiedliwości UE

Trybunał orzekł, że europejskie firmy mogą zabraniać swoim pracownikom noszenia symboli politycznych i religijnych. Muzułmanie uważają, że nowe prawo skierowane jest przeciwko ich prawom i wolnościom.

W praktyce decyzja Trybunału Sprawiedliwości UE może oznaczać zakaz noszenia burek, czadorów czy hidżabów w miejscach pracy.

Pomoc uciśnionym zadeklarowało już tureckie MSZ oraz Ministerstwo Sprawiedliwości. Skargi na orzeczenie można składać w tureckich placówkach dyplomatycznych. Ankara zamierza użyć wszelkich swoich wpływów, aby powstrzymać niekorzystne dla muzułmanów prawo.

Minister Sprawiedliwości Bekir Bozdag określił decyzję Trybunału jako haniebną, a represjonowanie religii – jako działanie prymitywne i naruszające prawa człowieka.

Turecki polityk dodał jeszcze, że Trybunał został zarażony szerzącą się w Europie nietolerancją, która ogranicza podstawowe prawa i sprawiedliwość.

Źródło/hurrieyt

Komentarze