– Żołnierze Wyklęci uczą nas, co to znaczy patriotyzm i miłość do ojczyzny – powiedziała w środę premier Beata Szydło

Szefowa rządu składała kwiaty i znicze przy Panteonie Żołnierzy Podziemia Niepodległościowego, a także na grobach mjr. Zygmunta Szendzielarza ps. Łupaszka i Józefa Bandzo ps. Jastrząb.

Dzisiaj obchodzimy wyjątkowe święto – Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, tych, którzy w najtrudniejszym momencie wiedzieli, jak się zachować, tych, którzy dzisiaj również uczą nas, co to znaczy patriotyzm, co to znaczy miłość do ojczyzny, co to znaczy poświęcenie dla innych – powiedziała premier w rozmowie z dziennikarzami.

Beata Szydło zaznaczyła, że Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych jest świętem, które „na dobre zagościło już w polskiej rzeczywistości”.

W jej ocenie to święto nie tylko przypomina „o tych wyjątkowych bohaterach, o ludziach, którzy poświęcili to, co mieli najdroższe, swoje życie dla ojczyzny, dla wolności, dla tego, byśmy dzisiaj mogli mówić, że jesteśmy wolnymi Polakami, ale to jest również święto, które w tej chwili ma ogromne znaczenie w kształtowaniu postaw młodych ludzi”.

Jak zaznaczyła premier, jest to święto oddolne, które „zrodziło się z inicjatywy ludzi, którzy nie pozwolili zapomnieć”. Podkreśliła, że władze komunistyczne próbowały zniszczyć pamięć o Żołnierzach Wyklętych.

Dzisiaj kształtowanie postaw patriotycznych młodych ludzi jest w dużym stopniu oparte na budowaniu pamięci o Żołnierzach Niezłomnych – dodała premier.

Dziękowała tym, którzy przyczynili się do tego, że 1 marca jest obchodzony Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W tym kontekście wymieniła prezydenta Lecha Kaczyńskiego. – To jest również jego święto. Bo on był tym, który powiedział, że ta pamięć nie może zginąć, musi być pamięcią, która staje się świętem państwowym – powiedziała.

Żołnierze Wyklęci uczą nas tych dwóch prostych zdań: bądź dobrym Polakiem i kochaj Polskę. Ten testament, który nam zostawili, ciągle jest aktualny – podkreśliła.

Premier Beata Szydło uczciła pamięć Żołnierzy Wyklętych, składając wieniec przy Panteonie Żołnierzy Podziemia Niepodległościowego. Wcześniej rozmawiała na Powązkach z żyjącymi Żołnierzami Wyklętymi. Razem z nimi złożyła też kwiaty na grobie mjr. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”, dowódcy 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej, a także na mogile zmarłego niedawno Józefa Bandzo „Jastrzębia”, jednego z ostatnich żołnierzy 3. i 5. Wileńskiej Brygady AK, z którym zdążyła się jeszcze spotkać w ubiegłym roku w Kancelarii Premiera.

Przypadający 1 marca Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych ustanowił w 2011 r. parlament w hołdzie bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienia dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku, jak i w inny sposób przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu.

 

PAP/lk

Komentarze