Poseł PiS: Opór daje się odczuć jedynie ze strony sędziów wyższego rzędu i tych funkcyjnych, łącznie z sędziami w KRS

– Gdyby przepytać wszystkich – 10 tysięcy – to nie sądzę, żeby znalazła się tam większość, która by chciała protestować – stwierdził w Poranku Wnet Waldemar Buda, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Ministerstwo Sprawiedliwości wprowadza szereg zmian w systemie sądownictwa, pomimo głośnego sprzeciwu środowiska sędziów. Zdaniem Waldemara Budy, opór daje się odczuć jedynie ze strony sędziów wyższego rzędu i tych funkcyjnych, łącznie z sędziami w Krajowej Radzie Sądownictwa.

Ci wszyscy młodzi sędziowie rejonowi, młode osoby, na pewno chóralnie nie przyłączają się do głosów protestów – mówił poseł PiS.

Odniósł się również do opinii, jakoby w Polsce miało dochodzić do prób zastraszania sędziów przez władzę: – Przecież to jest zupełny absurd. O takich przypadkach się po prostu nie słyszy, bo ich nie ma.

Podkreślił, że przesunięcie sędziów funkcyjnych do orzekania zapewni skrócenie czasu rozpatrywania sprawy: – Sam jako radca prawny miałem przypadki, w których rozprawy były wyznaczane co 14 miesięcy. To rozprawy, a co dopiero zakończenie samej sprawy.

Jako inne przykłady zmian wymienił kwestię oświadczeń majątkowych sędziów, zmiany w KRS czy dodatkową izbę w Sądzie Najwyższym.

Zapytany o czas podróży pociągiem między Łodzią a Warszawą, stwierdził, że nowy tabor zapewnił większą wygodę podróży, ale nie spełnia oczekiwań, jeżeli chodzi o prędkość, z jaką pokonuje się tę trasę.
WJB

Komentarze