Rzecznik irańskiego MSZ: antyirański sojusz Izraela z Arabią Saudyjską nie jest chwilowym zbiegiem okoliczności

Bahram Qasemi, rzecznik irańskiego MSZ na 53 Konferencji ds. Bezpieczeństwa w Monachium skomentował „zbieżne” antyirańskie komunikaty ze strony przedstawicieli Rijadu i Jerozolimy:

– Zbieżne stanowiska pomiędzy saudyjskim ministrem spraw zagranicznych a izraelskim ministrem wojny ws. Iranu nie jest przypadkowe. Jest wiele dowodów na wzmożoną współpracę pomiędzy tymi dwoma reżimami – stwierdził Qasemi.

W trakcie konferencji na posiedzeniu monachijskim saudyjski szef MSZ Adel Al-Jubeir, jak i izraelski Minister Obrony niezależnie od siebie stwierdzili, że „Iran wspiera terroryzm i jest głównym zagrożeniem na Bliskim Wschodzie”.

Lieberman miał określić Arabię Saudyjską mianem „umiarkowanego” państwa arabskiego, co było skomentowane przez Qasema jako „akt całkowitej desperacji”:

– Oba reżimy myślą, że będą tworzyć międzynarodową atmosferę wokół Iranu i to przykryje ich klęski i frustracje w regionie. (…) Saudowie nie mogą zaprzeczyć powiązaniom ideologicznym, szkoleniowym, finansowym i wywiadowczym pomiędzy nimi i terrorystami, których zbrodnie przeciwko regionowi i światu są bardzo dobrze znane. Jest to żałosne, że Izrael tworzy z państwami muzułmańskimi antyiranską koalcję – zaznaczył Pers.

Źródło/presstv

Czytaj więcej:Iran: Nie mamy zamiaru produkować broni nuklearnej. Uważamy, że broń atomowa wcale nie podnosi naszego bezpieczeństwa

Komentarze