Krystyna Pawłowicz, komentując zachowanie Borysa Budki, stwierdziła: – To naprawdę jest przypadek do oceny z punktu widzenia etyki zawodowej – podkreślając, że gdyby oficer BOR nie dokonał manewru, to prawdopodobnie zginąłby kierowca Fiata. Zachęciła również do niepodejmowania dyskusji z osobami, które w sposób nienawistny komentują tego typu sytuacje.
Profesor Pawłowicz wyjaśniała także w Poranku cel immunitetu sędziowskiego, kompetencje sądów powszechnych oraz skomentowała kwestię reprywatyzacji w Warszawie.
WJB