Naprzeciw bankom. Film o zmyślnej pułapce finansowej

Bankowy Tytuł Egzekucyjny to termin prawniczy, inaczej – wyrok na kliencie. Jego brzmienie może nasuwać widok gilotyny i szubienicy, tudzież rzeki płynącej pod mostem.

Nic dziwnego, bowiem wielu przekonało się, że Bankowy Tytuł Egzekucyjnym jest prawdziwą egzekucją na ich życiu

„Lobby bankowe”, „terror bankowy”, „przemoc finansowa”, „toksyczny instrument finansowy, instrument niewolnictwa”… Tylko takim językiem „bohaterowie” historii drogi do marzeń poprzez kredyt we frankach mogą opisywać to, co ich spotkało. Przez lata nie mogli liczyć na niczyją pomoc, nawet na pomoc państwa i nie mogą się do dziś nadziwić, że tak okrutne przestępstwa bezkarnie dokonują się w demokratycznym, wolnym kraju.

– Moje dzieci były wychowywane w duchu patriotyzmu; że Polska to ich ojczyzna, ich dom. Ale teraz nie mogę tego potwierdzić. Mówię im, żeby uczyły się języków i wyjechały do innego kraju, bo tu nie mają czego szukać – opowiada w filmie jedna z bohaterek.

Film dokumentalny Andrzeja Kałuszko pokazuje jednostkowe historie ludzi, którzy padli ofiara finansowego przestępstwa w skali masowej. Ok. 2 milionów ludzi w Polsce żyje pod brzemieniem kredytu zaciągniętego w obcych walutach:  frankach szwajcarskich, rzadziej euro czy japońskich jenach. Przez długi czas pozostawieni sami sobie w poczuciu skazanego niewolnika, próbują borykać się z niespłacalnym długiem. Kiedy jednak rozglądają się wokół siebie, dostrzegają całą rzeszę rodaków tkwiących w podobnej sytuacji. Postanawiają więc zebrać szeregi i „wziąć sprawy w swoje ręce”.

Instytucja bankowego  tytułu  egzekucyjnego po długim czasie bezprawia została w końcu zniesiona. 25 września 2015 roku sejm przyjął odpowiednią ustawę. Wcześniej Trybunał Konstytucyjny orzekł, że b.t.e. narusza konstytucyjną zasadę równości. Zanim jednak to się stało, dokonano dużej liczby egzekucji, nieodwracalnych w skutkach. Ich konsekwencją były liczne samobójstwa, choroby psychiczne i rozpady rodzin. To jeszcze nie koniec walki. Każdego dnia kwota kapitału, którą należy spłacić, niczym nieograniczona rośnie w nieskończoność.

Obecnie powstaje projekt ustawy, która ma pomóc tzw. frankowiczom, którzy nie mogą spłacać kredytu. Wprowadzenie ustawy obiecał w czasie kampanii wyborczej obecny prezydent Andrzej Duda. „Frankowicze” bardzo wierzą w nową władzę, w to, że nie będzie obojętna na losy swoich obywateli i nie będzie dłużej pozwalać, aby Polska była „pastwiskiem” i „żerowiskiem” dla lobby bankowego. Czy ich nadzieje nie zostaną zawiedzione?

Premiera filmu 30 marca w TVP1.

Komentarze