Prof. Andrzej Nowak: Andrzej Duda to najlepszy kandydat do prezydentury

Musimy wygrać te wybory dla Polski, mamy bardzo dobrego kandydata, który może nam w tym pomóc. Andrzej Duda będzie najlepszym kandydatem PiS- mówił w Poranku WNET z Krakowa profesor Andrzej Nowak.

 

W krakowskim Poranku WNET Krzysztof Skowroński rozmawiał z profesorem Andrzejem Nowakiem. Profesor podziękował wszystkim, którzy zaangażowali się w promowanie jego osoby jako reprezentanta obozu patriotycznego w wyborach prezydenckich. Zaznaczył, że tego typu inicjatywy są świadectwem żywotności ducha obywatelskiego, który powinien stanowić uzupełnienie polityki partyjnej. Jednocześnie profesor Nowak podkreślił, że jego zdaniem Andrzej Duda jest najlepszym w obecnej sytuacji kandydatem opozycji na stanowisko prezydenta.

 
Musimy wygrać te wybory dla Polski, mamy bardzo dobrego kandydata, który może nam w tym pomóc. Wysiłek, który państwo włożyliście w popieranie zestawu wartości, który kojarzył się ze mną, można przenieść na popieranie Andrzeja Dudy i sprawić, żeby te wartości wygrały w jego osobie. Namawiam, żebyśmy pracowali dla tego zwycięstwa, bo ono jest bardzo potrzebne Polsce.

 
Wczorajsze zachowanie pana prezydenta Komorowskiego, zainscenizowane przez dziennikarzy pytanie: „który to Duda będzie ze mną rywalizował, w ogóle nie wiadomo czy jest taki Duda”, to znamionowało całkowity brak klasy i było doskonałą ilustracją tego, co Pan Prezydent był łaskaw powiedzieć dzień wcześniej: „pycha kroczy przed upadkiem”. To właśnie pycha zaprezentowana wobec kandydatury zgłoszonej przez opozycję, pycha tak małostkowa, pokazuje klasę człowieka, który reprezentuje Rzeczpospolitą. I który jest oczywiście pod niesłychanie grubym, aksamitnym pancerzem osłony medialnej. Spoza tej osłony wychodzą czasem prawdziwe rysy człowieka, który po prostu nie dorasta do roli najwyższego reprezentanta Rzeczypospolitej. Prezydent powinien przede wszystkim czuć to zobowiązanie, jakim jest dźwiganie godności Rzeczypospolitej. Powinien identyfikować się z racją stanu, a nie z grą polityczną, która sprowadza się do dokuczania opozycji, do poniżenia, ośmieszenia, lub wymanewrowywania, tak jak te gierki z pomnikiem smoleńskim, który nie mógł powstać przez cztery lata. Wystarczy przypomnieć zachowanie Bronisława Komorowskiego jako marszałka sejmu, albo jego idee zbudowania pomnika żołnierzom Armii Czerwonej, którzy szli zdobywać Warszawę. To wyraża postawę gry politycznej, w której najważniejsze jest nie zbliżenie do Rosji, tylko obniżenie poziomu prezydentury do roli agendy partii zwalczającej opozycję. To jest cały polityczny horyzont tej gry. Na tym horyzoncie, nie można poprzestać, jeśli chce się być prezydentem Rzeczypospolitej. Są sprawy ważniejsze od Platformy, od PiS-u, od horyzontu walki partyjnej. Niestety mam wrażenie, że prezydent Bronisław Komorowski do tego wyższego horyzontu nie dorósł.

 
Nasze rozmowy o tym jak odrodzić Rzeczpospolitą nie zakończyły się, muszą trwać, przekształcać się w codzienną pracę. Dzisiaj pracujemy, żeby wygrał Andrzej Duda, a cały czas musimy pracować, żeby wygrywała Polska.

 
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy
AO

Komentarze